Sampdoria Genua zremisowała przed własną publicznością z Empoli 1:1 (0:0) w ostatnim meczu 10. kolejki Serie A. W barwach gości w pełnym wymiarze wystąpili Łukasz Skorupski i Piotr Zieliński.
Pierwsza bramka padła po godzinie gry. Bardzo ładnym uderzeniem lewą nogą popisał się Manuel Pucciarelli i zaskoczył Emiliano Viviano. Niespełna siedem minut później wyrównał Eder.
Zieliński, który w poprzedniej kolejce strzelił pierwszego gola w Serie A, zaprezentował się przyzwoicie. Nie można też mieć zastrzeżeń do Skorupskiego, który nie zawinił przy straconej bramce. Przyjezdni kończyli mecz w osłabieniu, bowiem w 88. minucie drugą żółtą kartkę ujrzał Assane Diousse.
Po dziesięciu meczach Sampdoria ma na koncie 15 punktów i zajmuje dziewiąte miejsce. Empoli ma cztery punkty mniej i jest 13.